Uniwersytet Dziadka

Witam wszystkie koleżanki i kolegów po kiju . Witam tych , którzy mnie dobrze znają oraz tych ,  którzy jeszcze nie poznali a chcą o wędkarstwie wiedzieć więcej niż z czasopism i książek.

Nie będę nikogo męczył nadmiernymi wiadomościami z zakresu ichtiologii i podstaw wędkarstwa ale dołożę starań aby nawet najbardziej doświadczeni znaleźli coś nowego i nieznanego .

Wędkarstwu poświęciłem 47 lat swojego życia ,w tym  wędkarstwu wyczynowemu ponad 30 lat . Ten okres to kawał historii polskiego i mojego wędkarskiego ,,ŻYWOTA”

Od 28 lat mam przezwisko (pseudonim) – DZIADEK  znany w całej  Polsce. Uniwersytet to nie przesada tylko szacunek dla wiedzy wędkarskiej ,  którą się chcę podzielić  w jak najszerszym zakresie z możliwie największą ilością koleżanek i kolegów.

Będę zapraszał najbardziej znanych łowców oraz zawodników do szerszych wypowiedzi oraz pomocy początkującym oraz potrzebującym fachowej porady.

Firma Vimba , której jestem właścicielem produkuje spławiki wyczynowe znane w całej Europie , łowią nimi czołowi zawodnicy Polskiej kadry narodowej i znani  wędkarze Europy.

Co miesiąc będziemy nagradzać najaktywniejszych uczestników dyskusji  naszego uniwersytetu nagrodą w postaci zestawu spławików lub innych niespodzianek .

DZIADEK

198 myśli nt. „Uniwersytet Dziadka

  1. Witam mam problem w niedziele mam zawody na rzece nysa 1.80 przewaga maly klen jaz .Uciag 1g jest rynna okolo 4m od brzegu na 9m półka .Ryba jest plochliwa pytanie jest takie jak lowic jaka zanete by pan polecil i jakie robactwo i dodatki

    Polubienie

  2. Dziś z innej beczki. Miałem zaszczyt dziś poznać szanownego Pana Dariusza osobiście. Zawijając do znajomego sklepu wędkarskiego po osprzęt i zanęty na najbliższe zawody skorzystałem nie tylko z rozmowy na ogólne wędkarskie tematy, ale byłem świadkiem jak Pan Dariusz w sobie tylko znany sposób w ciągu chwili przeistaczając się w serwismena kołowrotów, dokonał naprawy kołowrotka. Problem polegał na samoistnym zamykaniu się kabłąka kołowrotka w czasie wyrzutu. Po kilku sprytnych ruchach kabłąkiem kołowrotka doprowadził do tego, że ów kabłąk zaczął pracować poprawnie. Naprawa nie trwała dłużej jak minutę, chociaż jak się dowiedziałem kołowrotek wrócił z naprawy. Jak to zwykle na Uniwersytecie Dziadka naprawa poparta została wykładem, w którym Pan ” Dziekan” przedstawił czym spowodowane były owe problemy. Czemu służyć ma ów wpis, ano temu, żebyśmy dbali o swój sprzęt jak tylko możemy, korzystali z porad ukazujących się na blogu, aby sprzęt ( nierzadko kupiony za grube pieniądze) służył nam jak najdłużej i aby lekcje, które wykłada nasz szanowny ” Dziekan” na swoim blogu nie zostały tylko przeczytane, ale również wprowadzone w realizację z jak najlepszym skutkiem.

    Polubienie

  3. Witam. Pan ma bardzo duże doświadczenie zawodnicze. Moje pytanie brzmi czy można poznać jak ryby będą brały w dniu zawodów wędkarskich ?? We współczesnym wyczynie różne opcje wygrywają, np łowiąc na skróta są większe wyniki niż łowiąc tyczką, a i na odwrót się zdarza że łowiąc tyczką można mieć lepszy wynik. Czy można jakoś poznać że ryba w tym dniu będzie dobrze żerowała albo wręcz przeciwnie bardzo słabo ??

    Pozdrawiam

    Polubienie

  4. Panie Darku w sklepach są dostępne melasy zapachoe nwm np waniliowa,brązem itp. Czy można zrobić taką melase w domu tzn nadać jej określony zapach jeśli tak to tylko wrzucić jak np goździki itp czy najpierw je zmienić i w jakich ilościach na litr/kg to stosować (niektóre melasy są gęstestrze od innych )
    Dziękuje za odpowiedź i życzę udanej wyprawy 😉

    Polubienie

    • Gęstość melasy jest uzależniona od temperatury oraz zawartości wody dodanej przez pakującego. Zapachy do melas handlowych są podawany w postaci płynnej, jako tak zwana zaprawa i są całkowicie sztuczne.
      Pozdrawiam

      Polubienie

  5. Jakim młynkiem mieli pan zanętę [wspominał pan o tym podczas np łowienia uklei (zmielony etange czy zimą lake )nie jest to chyba ten sam młynek którego konstrukcję omawiał pan w Uniwerstytecie ]

    Polubienie

  6. Panie Dariuszu od zeszłego sezonu pozyskuję ziemię torfową od znajomego z firmy, jest to półprodukt ziemi do kwiatów bez żadnych dodatków. Na ostatnim treningu zauważyłem że ostatnia partia musi być kwaśnawa ponieważ jokers w niej pada. Moje pytanie dotyczy mieszanek zanętowych z tą ziemią. Czy wpłynie ona negatywnie na mieszanki zanętowe? Czy można ją stosować do nich.

    Polubienie

    • Nie polecam nie sprawdzonych dostawców zwłaszcza produkujących na dużą skalę ziemie ogrodnicze , gdyż czasami zmieniają źródło dostawy minerałów bez sprawdzania kwasowości. Ziemie Wojh ziemu, Gienka, i inne czasami też nie trzymają parametrów. Jeden ze sposobów to wysuszenie w piekarniku ziemi na pełną suchość w 100 stopniach C i ponowne nawilżenie.
      Pozdrawiam

      Polubienie

    • Jakie tajemnice można mieć przed wyjazdem na zawody ? Koledzy wszelkie możliwe wolne chwile poświęcają na łowienie i kontakt z wędkami i rybami. Reszta jest do rozgryzienia na miejscu. Jedno z jezior konkretnie Dadaj będzie bardzo trudną przeprawą, gdyż tam ryby na początku zimy gromadzą się w mniejszych i płytszych zatokach . Znając podejście organizatorów idąc na łatwiznę mogą ustawić sektory na bezrybiu.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

      • Przepraszam za brak precyzji… „Tajemnica” to: relacja-fotorelacja z przygotowań… nie łowię jeszcze pod lodem a bardzo lubię czytać Pana relacje z zimowych połowów. Pozdrawiam

        Polubienie

  7. Witam
    Ja Panie darku mam pytanie odnośnie lutowania haczyków w mormyszkach. Czy kiedykolwiek pan to wykonywał i jakich lutów używał, w jakim kwasie haczyki trawił. Bo mi cyna nie chce złapać, po prostu odpada od niego. Może by się dało zrobić jakiś poradnik na ten temat.

    Polubienie

  8. Witam prosił bym o poradę. Mam problem z łowieniem leszczy na odległościówkę, w moim łowisku leszcze interesuje tylko podana stabilnie przynęta. Problemy pojawiają się kiedy zaczyna się mocna fala i dryf, jak zbudować zestaw na takie warunki i jak podejść do tematu w takich okolicznościach.

    Polubienie

    • Proponuję dwa sposoby, pierwszy to położenie na dnie dłuższego przyponu ( 30-40 centymetrów) i dolnej śruciny ok. 0,15g. Drugi sposób to łowienie z położonym na dnie przyponem i na dnie oliwka lub kulka przelotowa (30% całkowitego obciążenia) .
      Pozdrawiam
      DZIADEK

      Polubienie

  9. Witam Dziadku, jakich używać zestawów i jak łowić leszcze na odległościówkę podczas wiatru i silnej fali jeśli wiadomo że interesuje je tylko stabilnie podana przynęta.

    Polubienie

  10. dzień dobry Panie Darku. Chciałem Panu bardzo podziękować za Pana Blog, natrafiłem na niego przez przypadek w okresie zimowym. Po przestudiowaniu wszystkich wpisów dotyczących wędkarstwa spławikowego ( metod i technik połowu, zanęt, budowy zestawów itd. ) pozwoliło mi to na zrobienie osobistego ” rachunku ” mojej przygody z wyczynowym wędkarstwem spławikowym z którym mam kontakt od 5 lat, na razie na szczeblu okręgowym, ( dodam że jestem samoukiem, gdyż w kole wędkarskim do którego należę nie ma żadnych dobrych zawodników od których mógłbym się uczyć) okazało się że popełniałem całą masę podstawowych błędów w których cały czas trwałem i które nie pozwalały mi na osiąganie wyników które dały by satysfakcje. Każdą wolną chwile od początku marca spędzałem nad wodą i stosując informacje zawarte w Pana wpisach doskonaliłem swoją technike i z niecierpliwością czekałem na pierwsze zawody Grand Prix które miały się odbyć na jednym z kanałów zbiornika zaporowego. Do tej pory moim najlepszym miejscem było 5 miejsce sektorowe, natomiast tym razem udało mi się wygrać sektor łowiąc 2 razy więcej ryb niż zawodnik który zajął 2 miejsce. Widać że stosując się do Pana wykładów i wnikliwie je analizując zapamiętując to co najważniejsze, można naprawde znacząco poprawić swoje wyniki. Jeszcze raz dziękuje.

    Mam jeszcze jedno pytanie.
    Chodzi mi o wody z uciągiem. Jak poznać jaka gramatura spławika jest odpowiednia żeby nie łapać za ciężko ani za lekko i żeby przy tym wszystkim przynęta na którą łapiemy prazentowała się naturalnie. Czy to jest kwestia doścwiadczenie i praktyki? niestety nie znalazłem w Pana wpisach nic na ten temat.

    Polubienie

    • To kwestia doświadczenia i wiedzy przedstawionej na blogu. Był wpis w którym piszę o tym kiedy powinno być po dnie a kiedy z przepływanki oraz jak łowić w stosunku do przygotowanej zanęty.
      Pozdrawiam

      Polubienie

  11. Witam Dziadku. Razem z kolegami będziemy brać udział w pewnym wędkarskim maratonie w okolicach Zamościa . Ja powszechnie wiadomo łowi się tam leszcze. Zamierzamy łowić feederem z 30/40 g koszyczkami, co do zanęty do koszyczków myślałem nad zastosowaniem Gold Pro + Record Zilver , Pieczywo flou, dodatkowo atraktor Carammel MVDE + robactwo. Do nęcenia procą ta sama mieszanka + Argilla + Ziemia wiążąca w stosunku 2:1 ?
    Mam takie pytanie:
    1.Czy taka zanęta jest w miarę poprawna ?
    2.Ile i którego robactwa powinienem dodać na całe zawody ( topiona pinka,biały robak, czerwony robak.) ?
    3.Ile objętościowo powinienem przygotować mieszanki?
    4.Czy stosunek ziemi do zanęty do nęcenia procą jest prawidłowy?
    5.Co mógłbym poprawić? Nad czym pomyśleć?
    Z góry dziękuje za odpowiedź, bardzo zależy mi na Twoim fachowym doradztwie i cennych radach, pozdrawiam.

    Polubienie

    • Sam pomysł na nęcenie dobry.
      Stosunek Argilla i Wiążąca 1/1.
      Zanęta do koszyczka wzbogacona prażoną na oleju kaszką kukurydziana , około 20 dkg na 2 kg mieszanki.
      Siekana glizda oraz gruby topiony podana tylko w samej glinie wiążącej i wystrzelona.
      Podawanie glizdy i tylko po wejściu ryb w pole nęcenia.
      Im więcej brań tym więcej mięsa.
      Pole nęcenia z procy ma być większe , by koszyczek znajdował się w jego polu.
      Pozdrawiam

      Polubienie

      • Dziadku mam taką wątpliwość jeszcze, mianowicie chodzi mi o tą zanętę do procy stosunek Argilla/Wiążąca 1:1 , a z iloma częściami zanęty powinienem połączyć?

        Polubienie

      • Gdy ryby gromadnie wejdą wystarczy donęcać samą ziemią z siekaną glizda i dżokiem. Natomiast podczas wstępnego nęcenia i przy słabych braniach, nie jestem w stanie bez dotknięcia zanęty określić dokładnej proporcji. proszę wstępnie zrobić próbę w stosunku 1:1 zanęta ziemia. Doklejenia by uzyskać zwięzłość proponuję dokonywać wodą.
        Pozdrawiam.

        Polubienie

  12. Witam Pana. Z przyjemnością czyta się Pana wykłady i relacje z połowów. Dlatego też chciałbym się poradzić Pana na temat przygotowania zanęty. Mam bardzo ważne zawody wędkarskie na początku Czerwca i chciałbym „coś ugrać” na Nich. Postanowiłem rozpocząć przygodę z zanętami Sensas, ponieważ używałem przez parę lat MVDE ale ostatnio już nie mam takich wyników jak na początku… Czy mógłby mi Pan poradzić jaką mieszankę przygotować? Czytałem pochlebne komentarze zanęt Brune Bremes oraz Gardons. Łowisko o głębokości 2-3 metry z zamulonym dnem gdzie grasują spore okazy Leszczy, Karpi i Lina. W poprzednim roku złowiłem nawet ponad kilogramowego Karasia. A tym razem planuje zapolować na Leszcze bo powinny już być wtedy po tarle więc szansa na złowienie będzie. Pomoże mi Pan skomponować skuteczną zanętę? Pozdrawiam Serdecznie

    Polubienie

    • Witam. Jeżeli zależy panu tylko na tym gatunku to kiepska droga do sukcesu. Zanęta powinna być na tyle uniwersalna ,by akceptowały ją różne gatunki. Proponuję 1 część Gros Gardons Sensas, 1/2 części BREaM – natur Bream Sensas 1/2 części Golg Pro MvE.
      Na tej wodzie będzie istotna konsystencja podawanej zanęty i ziemi by nie zaległa w mule , oraz podawanie dużej ilości mięsa gdy wejdą większe ryby.
      Pozdrawiam

      Polubienie

  13. Witam serdecznie.Od roku łowię tyczką i mam problem z amortyzatorami. Chodzi o to ,że nie jestem zadowolony z ich pracy ,mam wrazenie ze zbyt opornie pracują podczas zaciecia,a ustawiam naciąg w taki sposób ,żeby sobodnie łącznik powracał do szczytówki i tak łowię . w szczytówkach siedzą tulejki wewnętrzne o średnicy 1,7. gumy jakie stosuje to od 0,8 przy haczyku 18 , 0,9 i 1.0 przy 16 są to raczej sredniej grubosci drutu haczyki, 0,8 jeszcze jakoś pracuje , ale 0.9 i 0,1 gorzej . Ze względu na brak doświadczenia kupuje tańsze gumy lateksowe w granicy 15 zł za opakowanie np sensas czy gut mix. kupiłem nawet specjalny płyn mavera do smarowania gum , którym smaruje ale rewelacji nie ma.Już chyba lepiej smaruje mi płyn do mycia naczyń.Wędke wydaje mi się że mam dośc dobrą i sztywna . gumę mocuje w 2 el… Proszę o podpowiedz co zrobić by to zaczęło działać , czym smarować i jaki rodzaj gum stosować .Ogólnie łowie haczykami 16 .Czestym łowiskiem rzeka Elbląg. Będe wdzięczny za podpowiedz. Pozdrawiam Piotr

    Polubienie

    • Witam. Najczęstszym powodem złej pracy gumy jest zła szczytówka lub zbyt krótko przycięta. Szczytówka po przycięciu przed założeniem teflonu zewnętrznego powinna mieć średnicę wartości 160% stosowanej najgrubszej gumy. Do gumy 1 mm powinna mieś średnicę wewnętrzną 1,6 mm. Gdy stosujemy teflon wewnętrzny jego średnica powinna mieć także średnicę 1,6 mm. Proszę nie wydawać na drogie płyny, wystarczy LUDWIK z wodą. Zbyt cienkie i długie szczytówki mają tendencje do tak zwanego klejenia gumy .
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

  14. Witaj Dziadku, mam takie szybkie pytanko odnośnie nęcenia pod odległościówkę, chciałem wykorzystać/przetestować ziemie Vimba 🙂 , czy połączenie 1:1 gliny Argille z gliną ciężką wiążącą rzeczną będzie poprawne, zbiornik ma głębokość 3,4 m na dnie występuje niewielka warstwa mułu, odległość łowienia 40/50 m, mięso podałbym w samej glinie ciężkiej wiążącej rzecznej. Pozdrawiam

    Polubienie

  15. Witam Dziadku, po raz kolejny potrzebuję Twojej pomocy, czy jest sens nęcenia na zawodach procą pod feeder na opasce głębokiej na 3-4 m, gdzie jest bardzo duży uciąg koszyczki 80 gr przesuwa strasznie, 125 gr z kolcami daje dopiero radę, Myślałem nad zastosowaniem : 1 cz. żwir+ 2 cz. zanęta+ 2 cz. glina rzeczna wiążąca , drugi wariant 2 cz. żwir + 2 cz. zaneta + klej. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź, pozdrawiam.

    Polubienie

    • Witam. Pierwsza podpowiedź na początek Twojej przygody z blogiem. Powinieneś się przedstawić czytelnikom i coś o sobie napisać, Aby zainteresować kogoś tekstem to musi zawierać co najmniej 250 znaków lub wiele ciekawych fotografii. Przekazywana wiedza musi być własnym doświadczeniem a nie opisami z książek , gazet lub reklam.
      Pozdrawiam i życzę wytrwałości

      Polubienie

  16. Witam po raz kolejny Dziadku. Miałbym dla Pana trudne pytanie. Czy napisałby Pan kiedyś artykuł o tym, jak właściwie wyciągać trafne wnioski, by adekwatnie do nich dostosować się na stanowisku w danym momencie, a nie błędnie? Co prawda w grę wchodzą ludzkie predyspozycje, ale wnioski trzeba umieć wyciągać. Posłużę się dwoma przykładami. Pisałeś kiedyś Dziadku, jak jakiś młodzieniec ( jak dobrze przypominam ) nie miał brań i uważał, że zrobił wszystko, poprawiał przypony, gramaturę itp i wywnioskował, że jednak ryby nie biorą. Usiadłeś na jego miejscu, podniosłeś oliwkę do góry i przy pierwszym przepłynięciu wyciągnął Pan leszcza, za chwilę drugiego. Wniosek? Ryby dostawały ołowiem w łeb, a chłopak myślał, że ich na stanowisku nie ma! Drugi przykład. Ryby przestały po godzinie na zawodach brać, zawodnik dodał innego atraktora i wrzucił koło 10 kul i zaczęły się brania. Zawodnik wywnioskował, że to sprawa innego zapachu, podczas gdy ryby były niedonęcone! Wielką sztuką jest wnioskować właściwie, ale jak nie popełniać przy tym błędu? Czy podzielisz się Dziadku jakimiś wskazówkami? Pozdrawiam Grzegorz Grabowski

    Polubienie

  17. Witam Dziadku, po raz kolejny proszę o radę/ pomoc. Mianowicie jak prowokować sandacze na spining na starorzeczu Wisły o średniej głębokości 1,5-2 m , na dnie zalega niewielka warstwa mułu, miejscami jest go więcej, dno równe jak blat, bez zaczepów. Na jesieni/w zimie do starorzecza wchodzi sporo białorybu za którym podążają sandacze. Wiem, że są ale nie wiem na jakiej główce i jak prowadzić gumę? Bardzo proszę o radę. Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

    • Tu diabeł tkwi w szczegółach. W takich miesiącach trzeba pamiętać o zachowaniu się też białych ryb , które poruszają się wolniej , bliżej dna i bardziej ospale . Do tego wszystkiego trzeba dostosować wielkość przynęt , i ich pracę. Czyli reasumując delikatne poderwania, nie za szybkie i wysokie. częściej pojedyncze a zadziej podwójne. Najlepiej jest to wykonywać korbką kołowrotka , pojedynczy wolny obrót korbką, opad i tak dalej. Można to zmieniać , gdyż drapieżniki w zimie maja swoje ,,dni zabójcy” , czyli bardzo dobrze żerują. Proponuję raczej jaskółki lub gumy bez agresywnej pracy, główki pomiędzy 4-8 gram.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

  18. Dziadku, czy na Odrzańskiego dużego leszcza, bo tylko taki mnie interesuje, nasiona lnu podać jako dodatek w całości, czy lepiej z miażdżone lub z mielone? Pozdrawiam

    Polubienie

  19. Dziadku nurtuje mnie pewne pytanie, mianowicie czy da się w domowych warunkach wyprodukować/upiec/wykonać pieczywo fluo? Posiadam odpowiednie barwniki, próbowałem już różnych receptur itp. Niestety efekt finalny nie był zadowalający szczególnie dla pieczywa w kolorze żółtym. Moja dziewczyna nie ma już siły na moje kuchenno-wędkarskie eksperymenty 🙂 . Będę wdzięczny za wszelkie sugestie/podpowiedzi. Pozdrawiam

    Polubienie

  20. Niezła zagadka 🙂 , będę kombinował , napisał byś tylko Dziadku czy są to skomplikowane czynności czy łatwo to zrobić? Rozumiem, że zobowiązuje Cię tajemnica handlowa i to szanuję.

    Polubienie

  21. Witam Panie Darku. Chciałbym zapytać i poprosić o jakieś wskazówki na temat łowienia W metnej wodzie,woda naprawdę brązowa i słabo przezroczysta.Łowisko to elblag (bulwar)Jestem początkujący I o ile w normalnych warunkach sobie radze to na takiej mętnej wodzie w listopadzie poległem . Prosze o jakieś wskazówki do treningu w weekend a za tydzień pierwsze zawody. Pozdrawiam

    Polubienie

    • Ryby w mętnej wodzie , tracą tak zwaną ostrożność , jednak zmieniają też miejsce żerowania oraz wysokość ustawienia w toni. Na rzekach bardzo często chowają się w dołkach pozbawionych mętnej wody, lub wybierają strefę przy brzegu. Wszystko należy sprawdzić na wcześniejszym treningu. Nie można każdych zawodów traktować jednakowo.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

  22. Witaj Dziadku. Czy znasz jakiś sposób na suszonego kiełża, mianowicie jak spowodować, by w wodzie zalegał na dnie po uwolnieniu z kul zanętowych?. W Odrze jest ich pełno i sądzę, że w sezonie może być lepszym dodatkiem niż popularna pinka, a zbierać żywe to katorga. Dziękuje

    Polubienie

  23. Dzień dobry.
    Gdy zacząłem czytać tego bloga jakiś szmat czasu temu myślałem ze odbędzie się tu bez komercji,ale z biegiem czasu moje podejście się zmieniło. Jest to kolejny blog komercyjny w którym PAN próbuje wcisnąć kolegom swoje splawiczki których i tak każdy wędkarzy z doświadczeniem ma multum w swoim arsenale oraz zachęcić do kupowania zanęt z zaprzyjaźnionych firm. Nie podoba mi się to wcale.Jest tu parę fajnie opisanych tematów ale od roku postawił PAN na komercje.Panie Darku niech PAN powróci do korzeni i opisuje szczegóły poznawania wody oraz życia które pod tafla wody kipi.
    Pozdrawiam

    Polubienie

    • Coś chyba się koledze pomieszało , lub pomylił bloga z wędkarskimi forami. Po pierwsze nie wciskam nikomu , żadnych towarów, po drugie to na prośbę czytelników otworzyłem sklep internetowy z moimi wyrobami oraz opisywanymi na blogu produktami,po trzecie sklep internetowy wykonał jeden z czytelników bloga zupełnie za darmo ( nieodpłatnie), po czwarte wszelkie testowane prze zemnie produkty lub zanęty opisuję od początku istnienia bloga ( kilka z nich znalazło się w moim sklepie), po piąte nikogo nie zmuszam ani do czytania , ani też do zakupów, po szóste w branży wędkarskiej mam więcej przyjaciół niż wrogów ( bo nikomu nigdy nie zrobiłem anty reklamy lub krytyki, mimo, że czasami niektórzy zasługują, a po ostatnie jest to mój blog prywatny na którym jak już kiedyś pisałem mam prawo pisać co chcę i jak chcę.
      pozdrawiam i sądzę , ze sensownie przedstawiłem mój stosunek do komentarza kolegi.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

  24. Wiitam ponownie
    Może feremon głodu??
    Np.płoć, tak szybko jak się pojawił na rynku tak szybko znikł wraz z tajna pasza jedynego mistrza W.Kremkus
    Co PAN o tym mysli i podzieli sie spostrzeżeniami.
    Pozdrawiam

    Polubienie

    • Pisałem kiedyś o tak zwanych fermonach, jeden z chwytów reklamowych nie mający przełożenia w wynikach, stara zanęta W. Kremkusa na leszcze – to moim zdaniem jedna z najlepszych zanęt jakie spotkałem, pozostałe średniej klasy, po przejęciu licencji na wspomnianą zanętę , już jej jakość i walory nie są tak wysokie.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

  25. Dziadku odnośnie zanęty na leszcza Kremkusa, myślisz, że można byłoby ją spróbować wykonać samemu, coś zbliżonego? Ostatnio dużo czasu poświęcam na samodzielne wykonywanie różnych dodatków, zanęt itp.

    Polubienie

  26. Witam Dziadku, w weekend mam zawody feeder na zbiorniku głębokosci ok 2-3 m. Jest dużo ładnych krąpi na które głównie chciałbym się nastawić, leszcz możliwe że jeszcze się trze. Jest też sporo uciążliwych małych jazików. Chciałem polączyć gold pro 2 cz. z 1 recordem silverem, wzbogacić smazoną kaszką kuku., pieczywem fluo i prazonymi w lupinach i mielonymi orzeszkami ziemnymi ok 150 g na kg mieszanki i pewnie pinka. Nęcenie wstępne proca ta sama zaneta z ziemia wiążącą i argilla 1:1. Czy ewentualnie z czegoś można zrezygnować, coś dodać? Za wszelkie sugestie i podpowiedzi będę wdzieczny. Pozdrawiam

    Polubienie

  27. Dziadku ostatnio przeglądając „internety” natknąłem się na ciekawą przynętę – larwy FIFIS. Może stosowałeś i mógłbyś napisać Swoje doświadczenia z tą przynętą. Pozdrawiam.

    Polubienie

  28. Witam, mam problem, dodaję do zanęty match pro leszcz piernik glinę rzeczną i niestety glina mocno wysusza zanętę przez co kule nie są zwarte, co zrobić aby poprawić spoistość kul aby całe opadły na dno i powoli się rozmywały? Proszę o pomoc i dziękuję za wszelkie informacje w tej sprawie!

    Polubienie

    • Opisywałem to na blogu , jeszcze raz przypominam !!! Zawsze podczas nawilżania zanęty , robię ja bardziej wilgotną ( przewilżoną) , nadmiar wody jest pochłaniany przez ziemię. Otrzymujemy idealną mieszankę. Kolejne dozowania wody powodują uzyskanie większej kleistości i zarazem spoistości.
      DZIADEK

      Polubienie

      • Bardzo dziękuję za rade, okazała się strzałem w dziesiątkę i przyniosła mi 6kg ryb gdzie dominowały krąpie i płotki! 🙂
        A jeśli chodzi o przepłynięcia, łapię bolonką 6 metrową. Wciąż uczę się prowadzenia zestawu i obawiam się że prowadzę go niewłaściwie. Często spławik wyrzucam ponad długość kija, czy to jest poprawna metoda czy też zanęte oraz prowadzenie zestawu powinno odbywać się tuż pod maksymalną długością bolonki aby zwiększyć ilość zacięć?

        Polubienie

  29. Dziadku, a może jakiś wpis o jokersie. Jak przygotować od początku do końca, jak podac, ile podawać. Jestem przekonany, że Twoja wiedza na ten temat by nam wiele rozjasniła.

    Polubienie

  30. Witam Dziadku. Czy mógłbyś przybliżyć, ewentualnie podpowiedzieć jak wykonać płynny atraktor? Z czego by tu można zrobić bazę czy nośnik?
    Chciałbym się pobawić w jakieś eksperymenty.

    Polubienie

  31. Darku mam prośbę. Sprawa jest prosta, a zarazem bardzo trudna. Czy mógłbyś napisać z rozszerzeniem lub podać specyfikację, masy nad objętością ? Również podając tabele rozmiarów. Np 1 szklanka bułki tartej = 150 g
    1 szklanka soli = 300 g
    W imieniu własnym jak i całego uniwersytetu Dziękuję.

    Polubienie

  32. Witam Darku. Mam takie pytanie. Ostatnio w ramach wolnego czasu, może podczas rozmyśleń świątecznych,rozmyślam nad pewnymi aspektami wędkarskimi. Mianowicie po co mam kupować kopromelase, jak mogę kupić sobie zwykłe wiórki kokosowe, wyprażyc je i zalać melasą ?

    Polubienie

  33. Darku czy Twoją bazę na rzeki mogę troszkę zmodyfikować ? Powiedzmy, że zrobię tak.
    2 kg mielonego suchego chleba tzn tzw ścinków z odpadów po krojeniu chleba + mix ziaren simie,sezam,dynia,słonecznik = ziarna wyprażone zmielone lecz bez łupinek !!!
    2 kg okruchów chleba razowego (melasowne 0.5 litrem melasy) Oczywiście wszystko świeże i drobno zmielone
    2 kg łomu ciastkarskiego (biszkopty herbatniki ciastka maślane)
    3 kg kaszy kukurydzianej prażonej na oleju
    0,5 kg płatków kukurydzianych śniadaniowych jako klej zmielone na pył
    200 g arachidu
    100 g coco belge
    100 kopry melasy
    mam pytanie odnośnie składników pracujących. Czy gdy dodam do bazy jeszcze 100 g czarnego słonecznika + 200 g dyni zmielonej na pył nie będzie przesadą ? zważywszy na to, że w moim brown crumpie chlebowym już występuje dużo ziaren typu : siemię, sezam, reszta ziaren typu dynia słonecznik,natłuszczą mieszankę !!
    oczywiście jak to na rzeki dodam mix chleba fluo ok 100 g

    Polubienie

  34. Darku spotkałeś się kiedyś z atraktorami na ciepłą wodę, upał itp ? Choćby dodatek pomarańczy, truskawki, ananas ? Generalnie aromaty owocowe ? Może uda Ci się napisać parę zdań, jakich atraktorów używać na nadchodzące lato !!! Pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

    • To pewna złośliwość kolegi do mojej osoby . Zapowiadający się po prawie czterech latach to delikatna przesada.Nic nie umiera, chyba , że ja ??? Trzeba mieć czas , a ja mam go zbyt mało nawet na sen.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

  35. Witam. Nawet mi przez myśl to nie przeszlo..
    Fajnie się go czytało i były liczne wpisy podpowiedzi ale najwidoczniej wszystko zostało już powiedziane napisane..
    Ja uchyle rąbka tajemnicy.
    Mak
    Mleko
    ale jazda…
    Pozdrawiam

    Polubienie

  36. Witaj Dziadku, po raz kolejny poszukuje odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie. Dzisiaj mieliśmy zawody feederowe na Wiśle. Dwa dni i dzien przed zawodami braly piekne certy, trafialy sie leszczyki, wyniki na treningu powyzej 10 kg. Dzisiaj na zawdoach wieszala sie masa niewymiarowych ryb, cert, brzanek, bardzo dobrze reagowaly na zanete. Wyniki jednak byly slabe 1 wynik 4500. Zawody skonczyly sie o 13. I po zawodach zaczely brac jak oszalale grube wislane krapie takie 500 600g. Czy moglbys, sporobowalbys rozjasnic dlaczego tak bylo, ze na zawodach byly lowione w 90% certy i brzanki, a po zawodach zameldowaly sie krapie i braly od rzutu na wszytsko. Strasznie nurtuje mnie to zachowanie i sytuacja. Niedaleko od miejsca zawodow (kamienna opaska) znajduje sie zimowisko ryb i juz się tam grupuja. Właściwie na przeciwleglym brzegu. Pozdrawiam Dziadku!!

    Polubienie

    • Opisywałem jesienne ciągi stad ryb. Właśnie z takim zjawiskiem mamy tu do czynienia. Sam tego doświadczyłem , po słabym dniu w tym samym miejscu za trzy dni połowiłem w ciągu trzech godzin ponad 20 kg krąpi jelcy i cert.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do dziadek59 Anuluj pisanie odpowiedzi