Liczne pytania kierowane na pocztę firmową, ,,fejsa”, i telefoniczne zmusiły mnie do przyśpieszenia opisu przeróżnych sposobów. Zacznę od tego, że najpierw trzeba mieć co pogrubić !!!!
Jeżeli w łowisku jest tysiące drobnej płoteki i krąpika i intensywnie żerują jest niezmiernie trudno ściągnąć jednego na przestrzeni kilkudziesięciu metrów leszcza czy jazia. Jeżeli zbiornik zamieszkują karłowate karasie to nie ma takiej fizycznej ani teoretycznej szansy na karasia półkilogramowego – chyba, że go sami tam wpuścimy. Jednak są sytuacje , że można pogrubić łowione ryby, a te sposoby podaję poniżej.
JASNA ZANĘTA
Zawsze będzie po wrzuceniu przyciągała ryby jednak po pewnym czasie w jaśniejsze pole dywanu zanętowego będę zaglądać tylko większe ryby(opisywałem ten przypadek już dwukrotnie).
KASTER I KONOPIE
Wycofanie z zanęty drobnych przynęt zanętowych, takich jak dżokers i pinka, a jednocześnie zastosowanie kasterów i konopia gotowanego, nie tyle odstraszy drobne ryby, co ich zniechęci z uwagi na brak pokarmu odpowiednich rozmiarów. Pozostaną w zanęconym łowisku tylko duże ryby , które te przynęty tolerują.
GRUBE PRZYNĘTY ZANĘTOWE
Doskonale to znają łowcy jazi i leszczy łowiący na rzeczną przystawkę, a stosujący jako przynęty i zanęty parzony groch. Przecież nie biorą im małe płotki i uklejki, nawet małe jaziki nie za bardzo przymierzają się do tej przynęty. Kolejnym przykładem jest jeden z moich treningów na Bugu. Przygotowałem jedną zanętę, podzieliłem ją na dwie części . do jednej dodałem ziemi wiążącej jasnej, dżokersa i topionych białych robaków. Do drugiej porcji dodałem tylko siekaną dżdżownicę oraz kastery. Tę porcję przygotowałem podobnie z ziemią jasna wiążącą, jednak podałem w inny sposób. Wykleiłem dziesięć małych(wielkości mandarynki) kulek i obtoczyłem ich ziemią wiążącą nawilżoną (powstały kule wielkości dużych pomarańczy). Tak przygotowane kule podałem wyżej o 10 metrów swojego stanowiska. W pierwszej zanęcie początkowo miałem kiełbie i ukleje gdy się nasyciły, brania ustały i co kilka przepłynięć miałem małego krąpia. Co 10 minut wstawałem z kosza i przechodziłem na stanowisko powyżej. Jednak przez godzinę miałem tylko jedno branie. Po godzinie złowiłem w pierwszej zanęcie leszcza 0,5 kilograma mimo donęcania nic więcej nie złowiłem. W zanęcie powyżej po godzinie i trzydziestu minutach, po braniu topionym wyjąłem pierwszego leszcza 0,5 kilograma, za 5 minut kolejnego kilowca i tak jeszcze bez donęcania trzy po około 1 kilograma. To przykłady na zastosowanie tak zwanych przynęt zanętowych wybiórczych. Inny sposób to zastosowanie kastera jako przynęty, gwarantuję wam ze maleńkie ryby tego nie pobiorą.
INNE SPOSOBY NA POGRUBIENIE RYB
Zastosowanie w zanęcie większej ilości kopah melasa działa wygrubiająco na ryby, tym samym działaniem charakteryzuje się zanęta słodzona miodem naturalnym oraz zanęta z większą ilością grysu orzecha arachidowego prażonego. Zastosowanie mączki rybnej ma również działanie pogrubiające(UWAGA przyciąga liczne drapieżniki,okonie, jazgarze, sumiki karłowate).
Podczas mistrzostw Polski klubów na kanale Żerańskim wygrywałem drobną płotką sektor w ,,cuglach”. Po godzinie brania całkowicie ustały. Obserwująca mnie i sąsiadów moja żona, podeszła i powiedziała , że Krzysio Bukrak łowiący obok mnie wyjechał trzy razy z kubka grubą ochotką. Zignorowałem ten fakt i pożegnałem się z wygraną. Złowił pod rząd 6 płotek każda po wyżej 250 gram.
ODCIĄGANIE DROBNICY
Kolejny sposób polega na podawaniu z boku pola nęcenia bardzo pylistej i smużącej zanęty , by w tym miejscu trzymać drobnicę, a w polu nęcenia zanętą ciężką łowić większe egzemplarze. Na rzece nigdy nie podaję dżokersa w pierwszym nęceniu . Koncentruję się na rzadszych braniach ale konkretnych ryb , gdy ryby się ustawiają bliżej pola nęcenia, a inni nakarmili już drobnicę zwiększam ilość podawanego mięsa i częstotliwość nęcenia. Na kanałach w celu uniknięcia uklejek i drobnicy podaję niepracująca zanętę nawilżaną dzień wcześniej i podaję obtoczone kule zanęty i mięsa w sposób wcześniej opisany(panierowane czystą czarna ziemią).
ŁOWIENIE Z DNA
Bardzo rzadko (choć zdarza się) małe ryby pobierają przynętę z dna . Umieszczenie tam przynęty na haku daje pewne szanse na większą rybę. Kończąc podpowiem wam, nie łówcie ryb ,,ŁÓWCIE PUNKTY”. Ryby łowi się podczas wypraw rekreacyjnych. Na zawodach trzeba liczyć i kalkulować .
I