Wspominałem o specyficznym ,,bocznym troku” stosowanym prze zemnie. Jest to nic innego jak odwrócony boczny trok , przypominający metodę połowu na ,,drop shota”. Stosuję go z powodzeniem od 15 lat , wyniki połowów poprawiłem w sposób niewyobrażalny. Pierwszy raz zastosowałem go po długich przemyśleniach i wyrysowaniu na kartce papieru ułożenia się przynęty na podwodnych stokach . Doszedłem do wniosku, że stosowanie tradycyjnego bocznego troka jest dla ryb nie atrakcyjne i nie mają większych szans zaatakowania przynęty. Kolejny aspekt tej sprawy to przebywanie ryb pod wodą, miejsca żerowania oraz sposoby pobierania pokarmu. Długie lata doświadczenia jako płetwonurka, setki godzin spędzone pod wodą, nakłoniły mnie właśnie do zmiany sposobu montażu bocznego troka , co zaowocowało poprawą wyników w połowie drapieżników. Po pierwsze, przynęta podawana w ten sposób znajduję się nad dnem lub rzadko dłużej na nim przebywa(zwłaszcza okonie nie leżą w ciągu dnia na dnie – czynią to natomiast nocą), po drugie jest niezastąpiona na gwałtownych stokach, po trzecie możemy dokonywać bardzo delikatnej prowokacji (podobnej jak przy połowie na drop shota – wprawianie przynęty w delikatne podskoki i poderwania). Brać wędkarska nie zawsze daje sobie przetłumaczyć wszelkie mądrości zwłaszcza pochodzące od innych, a nie ich samych- za to bardzo szybko i bez przemyślenia reaguje na mody i nowości ???
Jedyny odmienny element mojego zestawu to haczyk. Stosuję haczyki karpiowe o krótszym trzonku niż węgorzowy lub jigowy. PROSTE – gdy odejmiecie od haka jigowego tyle milimetrów ile ma średnica główki jigowej to wyjdzie wam właśnie potrzebna długość haka. Proponowane we wszelkich artykułach wędkarskich są za długie i wystają za bardzo po za przynętę !!!!
Pozostałe elementy stosowane w zestawie odwrotnego bocznego troka pozostają bez zmian, stosuję jako obciążenia pałeczki jak i kulki.
Matryce do wytapiania ciężarków wykonałem samodzielnie !! To też w przyszłości opiszę w swoim blogu. Stosuje najczęściej dwie gramatury obciążenia 6 gram na wodzie do 3 metrów głębokości, oraz 10 gram powyżej trzech metrów.Jak wykonać odwrotnego bocznego troka i jakiej długości powinny być troki podaję na przykładzie rysunku. Dodam , że trok krótszy stosuję w długości od 15 cm. do 20 cm.(na bardzo gwałtownych stokach). Trok dłuższy długości 45 do 60 centymetrów.
Łowienie takim zestawem jest wielką przyjemnością, a pod wodą wygląda to w następujący sposób.
Życząc wszystkim wielu sukcesów w połowie tą metodą i gwarantuję wiele wrażeń nie tylko w spotkaniu z okoniami , biorą na taki zestaw również szczupaki i sandacze nawet wzdręgi płocie i leszcze.
Witam Dziadka.
Też trochę spininguję ,i próbowałem bocznego troka no ale…,były problemy z plątaniem się zestawu.W Pana sposobie wg rysunku obciążenie jest na głównej żyłce,wygląda to logicznie i jest bardziej zgodne z prawami fizyki.
Tylko nie widzę nigdzie krętlika?Więc co z plątaniem się?
I jeszcze jedno pytanie,czy w przypadku łowisk o płaskim dnie też stosować podane długości troków?Czy je raczej odwrócić?
PolubieniePolubienie
Nie stosuję przy tej metodzie krętlika, nie mam problemów ze splątaniami w czasie łowienia odwrotnym bocznym trokiem.
Zamieszczę w przyszłości rysunki zachowania się zestawu w locie oraz na płaskim dnie w czasie łowienia w płytkim zbiorniku. Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Dziękuję za odpowiedż,Przetrenuję ten sposób w najbliższym czasie.
Pozdrawiam,Adam
PolubieniePolubienie
Witam Dziadka.Poćwiczyłem Pański odwrotny trok.Fakt , splątań „0”. Sposób świetny , tylko jedno małe ale – ucięte kilka krótszych troków .Po zmianie na czarną cienką wolframówkę problem ustąpił ,ale zmalała liczba brań.Słyszałem o przyponach „Surflon”,czy one mogą pomóc ,czy też ma Pan lepszy „Dziadkowy” sposób na ucięcia ?
Pozdrawiam Adam.
PolubieniePolubienie
Te ,,obcinki” to szczupaki , na które i ja nie znalazłem sposobu. Czasami , gdy jest ich dużo podaję paprocha na plecionce 0,10 mm.
PolubieniePolubienie
Dziękuję za odpowiedż,sprawdzę te Surflony.
Pozdrawiam Adam
PolubieniePolubienie
witam wybieram się do Grecji i chciałbym sprobowac bocznego troku. Pytanie – dowiązuje je Pan ręcznie czy stosując łączniki krętliki itp. ?
PolubieniePolubienie
Witam.
Z gruntu łowię zestawem z ciężarkiem przelotowym (jest w artykule diagram zestawu) . Natomiast spinninguję odwrotnym bocznym trokiem bez krętlików – tylko na węzłach.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Witam,
zestaw wcale nie musi się plątać. Trzeba używać dobrych żyłek.
PolubieniePolubienie
Zgadza się , żyłka w wędkarstwie , w zależności od metody połowu jest ,,połową sukcesu”. Z uwagi na brak możliwości reklam zmuszony byłem usunąć odnośnik do innej strony.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
to ja w takim razie, stosuje BT Dziadka 🙂 od zawsze, bo nigdy inaczej nie wiązałem BT 😛
PolubieniePolubienie
co do plątania, zwróciłem uwagę, że istotne jest tutaj precyzyjne zakładanie twisterka, jeśli hak nie idzie wzdłuż linii korpusu i przynęta się krzywi na haku to tendencja do splątań znacznie wzrasta, szczególnie przy łączeniu krętlikiem, które osobiście odradzam, bo łatwiej jest sobie związać zestaw pętelką na pletce albo żyłce.
PolubieniePolubienie
Super Marku , jak ja lubię takich wędkarzy , którzy oprócz czytania i łowienia starają się zrozumieć istotę i prostotę wędkarstwa.
Pozdrawiam DZIADEK
PolubieniePolubienie