Ogrom pytań skierowanych do mnie dotyczy ,,niechcianej drobnicy”. Jak wcześniej pisałem kilu krotnie, drobnica reaguje na cząstki pracujące i smużące , tego musicie unikać.
Kilka la temu , zaproszono mnie na łowisko specjalne pana Kępy w Krężnicy, prosił aby odłowił mu z tak zwanego ,,zimowiska” liny , których nie może odłowić siatką. Pierwszego dnia złowiłem 1 lina nęcąc tradycyjnie, ale też około 300 słonecznic. Kolejnego dnia przygotowałem ugotowany kilogram kaszki kukurydzianej z melasą, 4 kilogramy czarnej lekkiej ziemi , kukurydzę z puszki przetarłem prze grube sito zanętowe i posiekałem bardzo drobno garść gnojaków. Na haczyk zakładałem dwa maleńkie gnojaki. Zanęciłem na 13 metrów i na 11 metrów to samo. Po 15 minutach zaczęły wchodzić w przygotowaną mieszankę i grzebać w niej, gdyż pojawiały się delikatne bąbelki powietrza na powierzchni wody , sygnalizujące ich obecność w łowisku. Tak łowiąc na zmianę raz daleko, raz blisko odłowiłem 220 linków od 20 do 35 centymetrów , a pracownik właściciela łowiska pakował ryby do kadzi na samochodzie w celu wywiezienia do dużej sieci handlowej. Do dzisiaj pamiętam skład mieszanki, gdyż tylko tym można było uniknąć słonecznicy.
Na jednych z zawodów GP Polski, na Wiśle w Drewnicy, panowały bardzo trudne warunki, złowienie czegokolwiek było nie lada wyczynem. Przygotowałem dla całej drużyny zanętę na ukleje, taki był zamiar na trening, ja złowiłem 2 uklejki , junior 2 , kobieta 3 , pozostali zawodnicy byli zerowi. Nie dało mi to spokoju i pojechałem jeszcze po południu nad wodę i zacząłem kombinować. Po godzinie różnych prób i ,,kombinacji alpejskich”. Bingo – nęcąc pod nogami przy samym brzegu czystą grubą ochotką w połowie toni (gruntu) pojawiły się sympatyczne płotki. Przeniosłem się o 100 metrów dalej i tym samym sposobem również były . Całe zawody drużyna nasza stała na pudle a ja byłem 4 indywidualnie. Pamiętam wyniki z mojego sektora. Pierwsze miejsce na 45 startujących w sektorze, zajął Darek Abramowicz z Gdańska (dwa klenie) ja miałem 8 płotek, trzeci Marcin Samet 12 uklejek.
Dalszy ciąg nastąpi …..
No jak miło. Idę właśnie robić zanętę i niedługo na rybki… niestety godzina 10-15 więc czas kiedy rybki słabo biorą.
PolubieniePolubienie
Tą kaszą strzelał pan z procy czy podał pan w ziemi ? Używał pan zanęty? zestaw dużo przegruntowany ? Spławik pewnie z plastikowa antenka żeby brania lepiej zaciąć
PolubieniePolubienie