Obszerny tekst DZIADKA o mistrzostwach Polski na stronie wędkarstwa podlodowego powinien ukazać się w dniu dzisiejszym. Zapraszam do lektury bo warto poczytać.
http://www.pzw.org.pl/wedkarstwopodlodowe
DZIADEK
Obszerny tekst DZIADKA o mistrzostwach Polski na stronie wędkarstwa podlodowego powinien ukazać się w dniu dzisiejszym. Zapraszam do lektury bo warto poczytać.
http://www.pzw.org.pl/wedkarstwopodlodowe
DZIADEK
Oj warto poczytac… CCiekaw co zrobi GKS?
PolubieniePolubienie
Jak się Pan odnosi do tekstu „GRABIEŻCY SPONSOREM MISTRZOSTW POLSKI” na stronie internetowej http://www.splawikigrunt.pl/pzw-i-tematy-z-tym-zwiazane-szczegoly-260.html Myślę, że sporo prawdy zostało zawarte w tym artykule skoro niezbyt okazały okoń uznany został za trofeum Mistrzostw Polski (!) a obecność Prezesa ZG PZW zostało uznane niemalże za wydarzenie 1000-lecia !!! (oj jak mi szkoda Pana Prezesa, że musiał pofatygować się na jakieś tam MP w wędkarstwie podlodowym)… a może Suwałki zobowiązują ?
PolubieniePolubienie
Witam.
Ja zwykłem podpisywać się pod wszelkimi tekstami publikowanymi zwłaszcza w internecie lub prasie. nawet jak zawierają krytykę lub uwagi – proponowany do przeczytania przez kolegę tekst jest ANONIMEM.Tak na marginesie ten niezbyt okazały okoń miał 800 gram !!! Ironia do przyjazdu po raz pierwszy na zawody tej rangi prezesa ZG PZW jest kolego wydarzeniem o czym napisałem. Lepiej teraz niż nigdy !!! Zawodnicy inaczej odbierają takie wydarzenia. Wiem to po swojej 30 letniej karierze. Odnośnie polityki PZW to proponuję kierować komentarze na stronie związkowej PZW – tak owa istnieje. Jak czytelnicy mojego bloga zorientowali się nie urządzam na nim żadnej polityki . Zatwierdziłem ten komentarz by móc sensownie odpowiedzieć. Myślę , że już skończyliśmy temat PZW – ma ten czas.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Oczywiście Pana blog to nie miejsce na dysputy o PZW – chciałem tylko zasygnalizować problem. Prowadzeniem swojego bloga – przepraszam za wyrażenie – odwala Pan kawał dobrej roboty i to w dodatku za darmochę co w dzisiejszym, skomercjalizowanym świecie jest to wręcz nie do wiary. Mam nadzieję że kiedyś ktoś to doceni. Będę czekał na kolejne Pana artykuły.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie