Narzędziem obrabiającym w obrabiarkach CNC do produkcji spławików z drewna balsa jest kamień szlifierski ( ściernica). Jedynie takim narzędziem można uzyskać super precyzję w finalnym produkcie, jakim jest korpus spławika.
Część producentów kupujących najtańszą balsę, ma do czynienia z materiałem bez selekcji. W związku z tym, pozostaje im bardzo dużo drewna o wysokiej twardości, a co za tym idzie muszą stosować do obróbki frezy piłkowe . Każda maszyna ma swoje dobre i złe strony. Obrabiarki krótkie są bardziej dokładne, ale mniej wydajne, dłuższe przy swej wydajności wymagają , wolniejszej pracy i szczególnej uwagi operatora. W mojej odbiór korpusów odbywa się ręcznie. Mam pełną kontrolę nad toczonym spławikiem. Wszelkie nieprawidłowości w korpusie są eliminowane natychmiast , przez wyrzucenie do pojemnika na odpady ( są sprzedawane majsterkowiczom oraz producentom woblerów), inne maszyny posiadają odbiór przez zasysanie (jak odkurzacz) , jednak obsługujący nie przeglądają tysięcy korpusów i wędrują na produkcję. Jest to złe rozwiązanie, gdyż krzywe korpusy są składane i produkuje się krzywe spławiki.
Monitor obrabiarki jest zarazem narzędziem wielofunkcyjnym. Na zdjęciu powyżej widać bazę programów poszczególnych modeli spławików. Podczas bieżącej produkcji w zastosowaniu jest około 200 programów. W bazie komputera jest ponad 270 modeli, co roku projektuję jeden lub kilka nowych. Nie zawsze są trafione i spełniają moje oczekiwania. Na fotografii poniżej znajduje się obraz ekranu komputera, na którym jest w kolorze fioletowym klocek balsy, który jest zamocowany aktualnie w obrabiarce.
Kolor błękitny to materiał jaki w tym programie powinien być zamontowany , z tego względu sensory wykryły zły materiał podając komunikat ,,PROGRAM NIEWYKONYWALNY” . Teraz widzicie , że podczas pracy na tak wysokiej klasy obrabiarce nie ma mowy o przypadkowości. Czasami ustawienie maszyny do konkretnego modelu zajmuję mi 30 minut. Wydajność obrabiarki uzależniona jest od długości korpusu toczonego spławika, czyli im dłuższy korpus tym mniej ich wykonamy w określonym czasie. Przykładowo podam, że korpusów o długości 3 centymetrów , podczas 8 godzin pracy można wykonać 1000 sztuk ( czas łączny z parametryzacją maszyny 8 razy, oraz przerwami co 2 godziny na 10 minut). Na serii zdjęć poniżej będziecie mogli prześledzić proces toczenia jednego z dłuższych spławików , produkowanych od lat dla francuskiej firmy.
Mała chwila i korpus gotowy . Teraz końcowy efekt na fotografii poniżej.
Efekt dokładności obrabiarki . Właśnie tak pracuje obrabiarka, która ma 22 lata i dzięki wielu modyfikacjom oraz udoskonaleniom jej wydajność i precyzja pracy jest wzorem dla wielu firm europejskich. Jeden z moich kolegów producentów spławików, znany włoski zawodnik ( były członek kadry Włoch), ma dwie maszyny. Mimo, iż są o wiele lat nowsze od mojej , jednak ich pozorna wielka wydajność nie może dorównać mojej. Słaba osiowość korpusów z jego maszyn , jest jego wielką bolączką ,jednak każdy z nas ma swoje małe tajemnice , których strzeże latami. Na wielu filmach w internecie , producenci zasłaniają swoje maszyny z każdej możliwej strony. Śmieszy mnie to niezmiernie. Cała zabawa w dobre spławiki nie polega na jednej obrabiarce. Całość parku maszyn , narzędzi oraz doświadczenie i wiedza dają dopiero możliwość porządnej produkcji. Kolejna maszyna w procesie produkcyjnym to automat nawiercający CNC. Jest to inaczej nazywając precyzyjna wiertarka pozioma , do centrycznego nawiercania lub frezowania otworów montażowych w korpusach spławików. Jej zakres możliwości jest ogromny. Można nią nawiercać otwory o średnicy 0,4 milimetra, a również frezować gniazda montażowe o średnicy 6 milimetrów (w korpusach do spławików odległościowych . Posuw poziomy tej maszyny , możemy regulować do 0,02 milimetra. Maszyna posiada pełny zakres regulacji zarówno obrotów , jak również prędkości posuwu do przodu oraz cofania.
Więcej o możliwościach tej maszyny w kolejnym wykładzie.
Pozdrawiam czytelników DZIADEK
Nic dziwnego, ze przy Panskiej wiedzy na temat drewna balsa i jego obrobki oraz przy parku maszynowym f-my Vimba inni producenci moga miec klopot z zapewnieniem jakosci swoich splawikow porownywalnej do Panskich wyrobow (pisze tu o produkcji nie projektowaniu/wlasciwosciach spawika bo to inna bajka)… na tym etapie to juz chyba tylko zdalnego (optycznego?) pomiaru ksztalu korpusu brakuje.
Z ciekawosci; czy latwo jest Panu znalezc odpowiednich pracownikow? Jak widac od ich umiejetnosci, wiedzy i zaangazowania tez sporo zalezy….
Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
To z pracownikami to pewnie żart na ,,pryma aprylis „. Obsługę obrabiarki zapewnia DZIADEK , zresztą lakierni również DZIADEK
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Panie Darku a jak powstaje prototyp splawika i czym sie Pan kieruje nadajac mu rozne cechy?
PolubieniePolubienie
Wszystko zależy od potrzeb , kryteriów jakie ma spełniać. Reszta to wiedza z hydrodynamiki , żeglarstwa oraz pisania programów na CNC.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Czy trociny powstałe w procesie obróbki balsy są jeszcze jakoś wykorzystywane czy kończą jako opał?
PolubieniePolubienie
W trocinach po pile taśmowej przecieram białe robaki. Robi to się rewelacyjnie . Natomiast pył z obrabiarki nie znajduje zastosowania. UWAGA zarówno trociny , a zwłaszcza pył balsowy z obrabiarki jest silnie wybuchowy (tak jak pył węglowy) pod żadnym pozorem nie wolno go wrzucać do otwartego ognia.
Pozdrawiam DZIADEK
PolubieniePolubienie
Praktycznie kazdy pyl powstaly w trakcie obrobki suchego drewna jest silnie wybuchowy, kiedys jako poczatkujacy stolarz wpadlem na genialny pomys wsypania pylu sosnowego do pieca, skonczylo sie na szczescie tylko na opalonych wlosach na rekach i pelnych gaciach ze starchu. Panie Darku a w czym tkwi przewaga splawikow z balsy nad tymi z pianki?
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Inna wyporność ,możliwości urabialne oraz wytrzymałość spławika. Wszystko na korzyść balsy.
Pozdrawiam DZIADEK
PolubieniePolubienie