Pierwsze nowe wagglery gotowe do malowania, tak prezentują się spławiki w połowie swojej drogi , pomiędzy materiałem, a gotowym wyrobem.
Ta druga część produkcji jest znacznie trudniejsza i bardziej pracochłonna. Jest coś fascynującego w mojej pracy zwłaszcza w chwilach , gdy powstają nowe modele lub rozwiązania konstrukcyjne. Ale nie będę Wam zawracał głowy takimi wynurzeniami w okresie przed świątecznym.
Pozdrawiam czytelników DZIADEK
Jak dla mnie artykuły o produkcji spławików są jednymi z najciekawszych i bardzo bym sobie życzył żebyś Dziadku „pozawracał mi głowę” szczegółami. Z mojej strony od razu pytanie: co to są za elementy w dolnej części korpusu (te czerwono czarne)? Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
od razu drugie pytanie: ile wagglerów będzie planowo wyprodukowanych w pierwszej partii?
PolubieniePolubienie