SPŁAWIKOWE WSKAZÓWKI NA JESIENNĄ PORĘ ROKU

Jedna z piękniejszych i spokojniejszych pór roku. Piękna , bo ubarwiona kolorami przyjaznymi dla oka. Ciepłe barwy powodują, że mimo chłodu czujemy się komfortowo. Spokojniejsza, bo nad woda nie szaleją skutery wodne, motorówki, brak,grillowiczów ” z nieodzowną puszką piwa. Cisza,  nawet  ptactwo w większości grzeje swoje piórka na południu Europy. To magiczny czas , doskonały na wyprawy se spinningiem , ale również spławikowe łowienie , może dostarczyć wiele satysfakcji. Czekają na nas dorodne płocie, ostrożne klenie i silne brzany.

Podstawa niech będą białe robaki oraz bardzo drobne robaki kompostowe.

Ta pora roku jak opisywałem we wcześniejszych wpisach ma swoje reguły. Uczono w szkole , że są wyjątki od reguły , ale my zajmiemy się tylko regułami.

  1. Na wodzie stojącej stosujcie tylko uśpione (utopione) białe robaki. Podwodna roślinność, która opadła na dno, jeszcze nie przegniła do końca , w związku z tym żywe białe będą zagrzebywać się w tą gęstwinę roślinności.
  2. Stosujcie ostre korzenne zapachy oraz mieszanki kolendr i kminku. Należy zapomnieć o zapachach owocowych i słodkich typu karmel (lato się dawno skończyło).
  3. Nęcimy oszczędnie w zanęty, a bogato w mięso. To czas gdy ryby szukają dużej ilości naturalnych protein.
  4. Stosujemy bardzo delikatne zestawy o maksymalnie ,,wycienionych” żyłkach i maleńkich hakach rozmiaru 22-18. Woda jest już bez planktony i jej przezroczystość bardzo wzrosła.
  5. Na rzekach szukamy odcinków wolnych bez zawirowań i ostrego nurtu. W takich przypadkach polecam bolonkę z wolnym spływem.
  6. Zmieniamy często miejsce , aby zlokalizować siedlisko ryb.
  7. Ustawiamy grunt tak , aby przynęta była zawsze delikatnie nad dnem.
  8. Warto do zanęt dodać skondensowanego mleka dla wywołania jasnej chmurki.

 

Brana to też jesienny smakosz białych topionych robaków , lecz nie będzie jej w wartkim nurcie a bardziej powolnym lub umiarkowanym i nie koniecznie na kamieniach.

Uśpione białe to podstaw o tej porze roku.

Bardzo dobrze sprawdzają się białe robaki przesypane kurukumą, po upływie doby przebarwią sie delikatnie na żółto i będą specyficznie pachnieć przyciągając rybki.

Chyba wybiorę się i ja , by poszukać jesiennych uroków i rybek .

Pozdrawiam czytelników DZIADEK

8 myśli nt. „SPŁAWIKOWE WSKAZÓWKI NA JESIENNĄ PORĘ ROKU

  1. Darku mam zapytanie. Mianowicie jakiś czas temu drogą wymiany handlowej, (czytaj za liter polskiej wódki ) otrzymałem jakieś 500 kg ciastek, biszkoptów oraz innych herbatników. Wszytko elegancko zapakowane – zafoliowane w kartoniki każdy pakowany po 2 kg. Problem polega na tym, iż już w lipcu 2017 roku minęła data przydatności i delikatnie rzecz biorąc, czuć iż ciastek nie jest pierwszej świeżości. Czy wrzucenie go na szybko do pieca w celu wyprażenia wystarczy ? Dodam tylko , że wędkuje głównie w Wiśle okolice Warszawy. Mieszanki jakie będę chciał zrobić będę na bazie Twojej bazy na rzeki oraz mieszanki na Drohiczyn. Pozdrawiam serdecznie

    Polubienie

  2. Witam czy na Wieprzu okolice (Kośmina) wyżej wymienione zapachy mocno korzenne też się sprawdzą???, oraz w tym okresie ile objętościowo podać takiej zanęty w postaci kul lub kubka zanętowego. Pozdrawiam Tomek

    Polubienie

    • Jak wcześniej pisałem na jesieni i zimą stosujemy wszelkie zapachy z wielką ostrożnością. Zanęty 20% ziemi 80% – bardzo delikatny zapach korzenny. Mieszanka topionej pinki i dzokersa.
      Pozdrawiam DZIADEK

      Polubienie

Dodaj komentarz