WIOSENNE WODY

Wraz z topnieniem lodu na jeziorach i spływaniem kry rzekami, następuje stopniowe ocieplanie się wód w tych zbiornikach. Kolosalny wpływ ma na to nasze słońce. Ziemia i powietrze nagrzewa się najszybciej, jednak woda znacznie wolniej i w różnym stopniu. Stopień ten uzależniony jest od głębokości zbiornika, jego obszaru, otoczenia, dopływów i odpływów wody ze zbiornika. Najwolniej ogrzewają się rzeki oraz głębokie zbiorniki otoczone górami lub lasami. Woda ogrzewana jest przez powietrze, oraz stykanie się z nagrzanymi brzegami, ale najbardziej przez promienie słoneczne. Różne warunki geograficzne położenia zbiorników w Polsce powodują, znaczne różnice w pierwszym przystąpieniu do żerowania ryb, odbijają się na naszych wynikach wędkarskich. Im woda bardziej się ogrzewa , tym bardziej wzrasta ilość fitoplanktonu oraz zooplanktonu. Pierwszy ma wpływ na żerowanie ryb roślinno żernych, a zwłaszcza drobnicy , drugi natomiast jest składnikiem pokarmowym drapieżników . Płytkie małe zbiorniki już w tydzień po zejściu pokrywy lodowej zaczynają ,,kipieć” życiem. W tym czasie w głębszych jeziorach ryby niemrawo zaczynają gromadzić się w strefie przybrzeżnej. Pierwsze skuteczne połowy na rzekach , będą miały miejsce w strefie przybrzeżnej i partiach rzeki o leniwym nurcie i płytszym dnie. Nawet, jeśli przeczytacie setki artykułów o zanętach i ich zastosowaniu, nie osiągniecie sukcesu nie znając wyżej opisywanych zagadnień. Im większa jest temperatura wody tym więcej pojawia się fitoplanktonu oraz zooplanktonu – jest to równoznaczne z coraz większą aktywnością ryb. Ryby jako gatunek zmiennocieplny same dostosowują się do otoczenia, im cieplej tym ich przemiana materii jest szybsza , a zarazem większy apetyt. To wszystko rozgrywa się w najcichszym środowisku , jakim jest woda. Wiosenne połowy to okres jak ja go nazywam ,,indiańskiej zabawy” .  Już wyjaśniam , o co chodzi. Ryby po zimowej ciszy odzwyczajone od wszelkich hałasów , są wczesną wiosną bardzo wrażliwe na wszelkie dzięki, z tej przyczyny do brzegu należy podchodzić bardzo cicho ( skradamy się jak indianie w mokasynach), i zachować również stosowną ciszę podczas rozkładania sprzętu.  Kolejny czynnik, który reguluje apetyt ryb, to wszelkie drobnoustroje zamieszkujące nasze wody i ich dno. W okresie zimowym zaczynają dopiero się rozwijać , ale zmniejszony metabolizm ryb nie ma wpływu w tym okresie na ich znaczne spożycie. Wiosną gdy ryby zaczynają wstępne żerowanie, zjadają tych wszelkich ustrojów miliardy, z są bardziej nasycone. Wędkarze tłumaczą to słabym pobieraniem pokarmu , nic bardziej mylnego. Ryby mają pod dostatkiem pożywienia i trzeba nie lada sposobu,  by ich zachęcić do współpracy. Dzieje się tak do momentu ich masowych rójek i opuszczaniu środowiska wodnego. Ten okres to koniec wiosny i całe lato. Całe towarzystwo opuściło dno i wody , teraz rybom brakuje pożywienia i zaczynają bardzie ochoczo pobierać podawane przynęty i zanęty, czasami nawet bardzo agresywnie. Kolejny wiosenny problem , który powoduje zachwianie żerowania u ryb , to okres kiedy poszczególne gatunki gromadzą się w stada i zaczynają ciągi na tarliska. W tym okresie nie myślą o jedzeniu, tylko o amorach. Na to nie mamy wpływu i proponuję dać im spokój, gdyż i ja nie chciał bym by mi ktoś w tym przeszkadzał. Wiosna jak już kiedyś pisałem to okres , ciemnych , drobnych, i smużących mieszanek bez wyraźnych zapachów lub pachnących bardzo delikatnie. Więcej  można zwojować dobrym świeżym i odpowiednio dobranym mięsem , niż przemyślnymi mieszankami zanętowymi. Podsumowując , czytajcie wodę , stosujcie się do zaleceń , a łowienie wiosną przyniesie wiele satysfakcji.

Pozdrawiam czytelników DZIADEK

6 myśli nt. „WIOSENNE WODY

  1. Ciekawe spostrzeżenia. Zwłaszcza z tym ze ryby wiosna nie pobierają pokarmu hmm na myśl by mi nie przyszło ze są najedzone 😊
    Pozdrawiam

    Polubienie

  2. Panie Dariuszu,
    pytania odnosnie lowienia ploci w kanale.
    1. mieso … ochotka, bialy, pinka, …? Co by pan polecil?
    2. dodawanie zapachu na „pogrubianie ryby”…. jak widac nie ma sensu
    Pozdrawiam serdecznie

    Polubienie

  3. Czy ciemny kolor zanęty również w tych porach rooku stosować na zbiornikach po byłych „żwirowniach” piachu , gdzie dno jest raczej jasne ?

    Polubienie

Dodaj komentarz