ZMIANY WE WŁADZACH PZW

XXXI Zjazd Delegatów PZW przeszedł do historii. Wybrano nowego prezesa ZG PZW , został nim Teodor Rudnik dotychczasowy Prezes ZO w Słupsku. Znam Teodora osobiście, to człowiek wysokiej kulturze , wrażliwy na przyrodę i środowisko, przyjazny wędkarzom . Będzie mieszkał w Warszawie i kierował związkiem na miejscu. Życzę mu szerokiej drogi oraz trafnych wyborów oraz mądrych głosowań. Nowy Zarząd Główny to skład delegatów bardzo szerokiej koalicji okręgów małych (jednomandatowych) oraz średnich. Zabezpiecza to w pewny sposób możliwości kontrolowania wszelkich poczynań prezydium i wybór kierunków działania zbieżnych z większością okręgów wędkarskich. Nowym prezesem do spraw sportu został Zbyszek Mośko, którego znam również osobiście . Spokojny człowiek sportu. Jego pasja i zainteresowania sportem rzutowym, nie oznaczają że nie rozumie potrzeb innych dyscyplin wędkarskich. Życzę mu wielkiej wrażliwości na sprawy sportu oraz otoczenia się mocną grupą osób o sportowych korzeniach. Mam nadzieję , że podoła wyzwaniom oraz stanie po stronie zawodników, a nie paragrafów i przepisów.  Jako, że złożyłem w komisji uchwał i wniosków kilkanaście wniosków dotyczących zmian w sporcie, trafią one na biurko właśnie Zbyszka. Bardzo liczę , że pochyli się nad nimi.

Proponowana przez DZIADKA uchwała o zwiększeniu odpisu na sport do 20% została przyjęta ze   zmianą w zapisie brzmiącą ,, od 15- 20%” !!!!!

Jeżeli zostaną racjonalnie dzielone to starczy na zaspokojenie potrzeb reprezentacji.

Sukcesem jest zwiększenie  funduszy na  cele szkolenia  dzieci i młodzieży do wysokości nie mniej niż 3,5 %, Propozycję tej uchwały zgłosił Sylwek Ostapiuk delegat okręgu Gdańskiego. DZIĘKI Sylwek !!!!

Teraz musimy uzbroić w się cierpliwość i obserwować, czy nowe władze związku staną na wysokości zadania. Zawsze daję ludziom szansę, tym razem również.

Pozdrawiam czytelników DZIADEK

KRAJOWY ZJAZD PZW

Już jutro, o tej godzinie będzie wiadomo , czy nastąpią choćby małe zmiany w sporcie wędkarskim, sprawach młodzieży oraz podejściu do przyszłości związku.

Będę uczestniczył w obradach zjazdu,. Piszę uczestniczył , gdyż chcę zgłosić szereg postulatów i jedną uchwałę, oraz wystąpić w temacie sportu wędkarskiego.

Proszę stałych czytelników bloga o trzymanie kciuków za powodzenie misji, a zwłaszcza wybór nowego prezesa ZG PZW.

Pozdrawiam czytelników DZIADEK

WIELKIE SPRZĄTANIE BRZEGÓW BYSTRZYCY PRZEZ KOŁO BARRAKUDA LUBLIN

Wzorem lat poprzednich koło Barrakuda lublin , którego mam przyjemność być prezesem przeprowadziło wielką akcję sprzątania brzegów rzeki Bystrzycy wypływającej z zalewu Zemborzyckiego.

W akcji brali udział członkowie zarządu koła, komisji rewizyjnej, sądu organizacyjnego oraz szeregowi członkowie koła wraz z rodzinami . Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom tej chwalebnej i pożytecznej akcji. Z funduszy społecznej straży rybackiej zakupione zostały rękawiczki gumowe oraz wielkie worki na śmieci .

Udział najmłodszych członków koła, to forma prawidłowej edukacji dzieci w temacie poszanowania środowiska naturalnego oraz współpracy w szerszej społeczności. Podzieleni na grupy wędkarze Barrakudy już po godzinie zapełnili połowę skrzyni załadunkowej budowlanego dostawczaka , który udostępnił szef sądu organizacyjnego Andrzej Boguszewski.

Społeczne zaangażowanie to objaw wielce koleżeńskiej i przyjaznej atmosfery panującej w kole Barrakuda. Podczas akcji sprzątania przeprowadzona została również akcja kontrolna SSR przy kole Barrakuda. Pod wodzą komendanta Tomasza Psuja skontrolowano kilkanaście osób łowiących tego dnia nad brzegami  Bystrzycy.

Smutno to opisywać, ale jednak trzeba prawdę przekazywać . Znacząca większość zbieranych śmieci pozostawionych nad wodą są dziełem wędkarzy !!! Pudełka po robakach puszki po kukurydzy , słoiki po przynętach , opakowania po zanętach , glinach wędkarskich, haczykach , sztucznych przynętach, szpulki po  żyłce itp…..

Cała przestrzeń skrzyni busa została wypełniona pełnymi workami śmieci !!! To tylko mały odcinek pięknej i rybnej Bystrzycy w Lublinie.

Pozdrawiam czytelników DZIADEK

 

OSTATNI RAZ W TYM ROKU Z TYCZKĄ

Pożegnałem tegoroczne połowy na tyczkę, odwiedzinami na rzece Wieprz. Mając tylko białe robaki i dwie godziny urwane z produkcji, uważam , że połów był udany. Chociaż wybierając nie znane wcześniej miejsce , naraziłem się na utratę 15 przyponów. Głębokość jak na wieprz zacna bo 2,5 metra a uciąg Wiślany.

Z braku firmowej zanęty,  tylko 0,5 kilograma DZIADKA bazy na rzekę oraz atraktor DZIADKA na leszcze i krąpie o zapachu korzennym. To uzupełniłem ziemią wiążącą Vimba w ilości 4 kilogramów. Na początek 7 kul zanętowych o trzech spoistościach.

Zabawa przednia od pierwszego wstawienia były brania, były ryby i były zaczepy. Niestety zaczepy zbyt twarde, by można było uwolnić haczyk. Podniesienie przynęty wyżej nad dno powodowało brak brań. Powrót do pierwszego ustawienia gruntu , są brania są ryby i zaczepy . Ostatecznie po 15 minutach zdecydowałem, łowię i zakładam nowe przypony. Łowiłem 14 gramowym skrzydełkiem Vimba i obciążeniem rozłożonym dwu punktowo z 20 centymetrowym przyponem. W taki oto sposób, po dwóch godzinach miałem piękne krąpie i kilka płotek. Bardzo byłem szczęśliwy , że w ten sposób zakończył się sezon z tyczką. Mimo , iż w tym roku nie było mi dane zbyt wiele połowić, to był tak ciekawy i intensywny , ze podczas podsumowania na koniec roku będzie o czy pisać. Rybki całe i zdrowe wróciły do wody by podczas wiosennego tarła dać potomstwo.

Może w przyszłym roku , będę miał więcej czasu na wędkarstwo, i podróże z wędką.

Pozdrawiam czytelników DZIADEK

MIKADO Z NOWYM LOGO ORAZ HIPER NOWOŚCIAMI SPRZĘTOWYMI

Miałem przyjemność oglądania czołówki filmowej , obrazującej genezę powstania nowego logo firmy MIKADO.

POWIEM WAM ROBI WRAŻENIE !!!!!

Podczas pobytu w firmie MIKADO , przerzuciłem stertę nowości sprzętowych, które prezentował mi prezes Wojciech Kurowicki , a Pani dyrektor działu marketingu i reklamy Agata Wiśniewska przedstawiła nową strategię prezentacji wizualnej firmy MIKADO. Będzie nowa strona internetowa z bardziej przystępnym katalogiem podzielonym na działy, będzie nowa prezentacja sprzętu wędkarskiego i wiele innych ciekawych rozwiązań marketingowych.

Koleżanki i koledzy od teraz oczy przyzwyczajajcie do tego znaku !!!

Nowości sprzętowe zadowolą każdego miłośnika wędkarstwa od morza do górskich rzek.

Pozdrawiam czytelników DZIADEK