NĘCENIE PŁOCI PODCZAS ŁOWIENIA PODLODOWEGO

Zimowe nęcenie płoci podczas wędkowania z pod lodu , nie wiele się różni od nęcenia łowiąc na tyczkę czy bata . Jedyna różnica , jednak bardzo istotna polega na zakresie rozmywania się zanęty oraz podanego dżokersa jako głównej przynęty zanętowej o tej porze roku. Łowienie w przeręblu ogranicza znacznie nasze możliwości szukania ryb po bokach podanej zanęty oraz przynęty zanętowej. Z tego też względu , sposób podania musi być przemyślany i skierowany na zachowanie się płotek. Zanęty , które stosuję zimą na płocie  są zazwyczaj bardzo dobrze wyprażone, delikatnie słone, nie zawierają intensywnych zapachów( a już nigdy atraktorów), posiadają drobną ziarnistość oraz czarny kolor. Jedyne składniki  pracujące , które podaję czasami do swoich mieszanek to prażone i drobno zmielone konopie. Stosuję je w rybnych i obfitujących w drobną płoć łowiskach. Pracujące konopie dobrze trzymają żerujące w topni stada drobnych płotek , podnoszą ich wyżej , przez co mamy możliwość szybszego odławiania. Zanętę podajemy wraz ziemią tak , by rozpadła się tuż przed dnem i stworzyła na mim swoisty dywan zapachowy. Może zawierać dżokersa , ale w bardzo niewielkich ilościach lub być podana bez żadnej przynęty zanętowej . Następnie do nęconego otworu podaję sklejonego dżokersa glinką lub kleistą ziemią by znalazł się centralnie w świetle otworu wierconego w lodzie ( czyli był w zakresie pracy mormyszki lub przynęty na haczyku). W ten sposób jestem pewien , że znęcone zapachem i smugą płotki , trafiając do dżokersa umieszczonego centralnie , napotkają po drodze mormyszkę. Na łowiskach o znacznej głębokości stosuję mikro podajnik prezentowany we wcześniejszych wpisach o wędkarstwie podlodowym.

Poniżej na rysunku znajdziecie sposób nęcenia płoci, podczas podlodowych wypraw.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Pozdrawiam wszystkich DZIADEK