Kolejny problem , który Was niepokoi to odpowiedni dobór amortyzatorów . Spotkałem się w swojej karierze z tyloma tabelami , ze przytaczanie żadnej nie ma najmniejszego sensu. Głównie z uwagi na różnorodność firm sygnujących swym znakiem poszczególne amortyzatory jak i zaledwie kilkoma producentami tych gum. Jedna fabryka produkuje amortyzatory dla kilku lub kilkunastu czołowych marek na świecie. Czasami numery mają te same kolory , czasami odbiorca życzy sobie zmiany kolorów. Ta samo jest z procami lub spławikami , zmienia się kolor, ale kształt i składowe elementy są te same. Podziały amortyzatorów na kanałowe lub rzeczne jest całkiem ,,NIEDORZECZNE” . Gdy w kanale pływają leszcze po 2 kilogramy i stanowią główny cel zawodów , bezmyślnością było by stosowanie amortyzatora 0,4 mm. W trakcie połowu w rzece małych płotek i krąpików, wiedząc , że nie występują duże ryby, stosowanie amortyzatora 1,2 mm jest bezcelowe.
Prawidłowy dobór polega na dobraniu amortyzatora do gatunków i wielkości ryb, które stanowią minimum 80 % poławianych podczas treningu lub zawodów , z założeniem pewnej 10% granicy bezpieczeństwa (pogrubienie od dobranej średnicy o 10 %) dotyczy to przyłowu większych egzemplarzy tzw. ,,BONUSÓW”. Inny dobór na łowiskach trudnych, bezrybnych , gdzie liczy się każda złowiona ryba , od dobranej średnicy gumy odejmujemy 10% i stosujemy dłuższy ale bezpieczniejszy hol.
Moja propozycja jest najprostsza z wyżej opisywanych. Dobierajcie na poniższej zasadzie ,a nie popełnicie większych błędów w doborze. Moja propozycja odnosi się do amortyzatorów umieszczonych w trzech elementach.
rozmiar 0.6 mm do ryb o maksymalnej wadze 800 g
0,8 mm 1,4 kg
1 mm 1,8 kg
1,2 mm 2,2 kg
Po wyżej wagi 2,2 kilograma proponuję łowić gumami pustymi o średnicy 2 mm , a ryby bardzo waleczne jak karp i brzana, średnicą gumy pustej 2,2 mm
Sądzę , że w jasny i prosty sposób naświetliłem temat amortyzatorów i ich doboru.
Pozdrawiam DZIADEK.
A jak Dziadek podchodzi do tematu z amortyzatorami kiedy montowane są w 2 elementach?
Czy dobór amortyzatora do wielkości/mocy haczyka na końcu zestawu jest w jakiś sposób nie do końca racjonalny ?
PolubieniePolubienie
Haczyk też musi być odpowiednio dobrany ze względu na wielkość planowanych ryb, a więc korelacja między „mocą” haczyka, a grubością gumy, istnieje jak najbardziej.
PolubieniePolubienie
Kolego ,,mikeus”, tu sprawa ma się następująco haczyk dobieramy do przynęty na jaką planujemy łowić, z założeniem metody połowu. Nie ma on nic wspólnego z amortyzatorem . Przykład łowimy leszcze na jedną ochotkę lub łowimy leszcze na gnojaka podpartego kasterem . W pierwszym przypadku będzie to haczyk nr 24-20 w drugim haczyk 18 – 14.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Witam,
A jak się ma dobór amortyzatora do łowienia w rzekach, bo jak wiadomo tam trzeba brać poprwkę na uciąg wody – rybki stawiają większy opór
Czy sensowne będzie np. zastosowanie wentyla 1.85 zamontowanego w 3el. lub 2el. ze względu na większą rozciągliwość, jeśli normalnie łowi się gumą pełną 1.0 w 3el?
PolubieniePolubienie
Zawsze podwajam grubość amortyzatorów na rzekę w stosunku do tych stosowanych na wodzie stojącej. Proponuję przeczytać mój wpis o amortyzatorach.
PolubieniePolubienie