PROPORCJA ZANĘTA – ZIEMIA część 2

Najprostszym sposobem na uniknięcie wszelkich problemów jest stosowanie sprawdzonych oraz znanych nam mieszanek zanętowych oraz testowanych  wielokrotnie rodzajów ziemi. Wszelkie nowe rozwiązania lub zastosowania powinny być poparte wieloma testami i próbami na wodzie  i w warunkach domowych. Zanęty posiadają przeróżne własności klejące i chłonność wody. Różne ziemie sygnowane jako na przykład ,,rzeczna – wiążąca” , będą miały różne własności klejące , rozmywające się , smużące , chłonące wodę oraz naturalną wilgotność w opakowaniu. Te wszelkie czynniki , bardzo ważne przy konstruowaniu mieszanek powinniśmy znać i według tej wiedzy stosować. Omawiając (we wcześniejszych wykładach)  tematykę ziemi , proponowałem stosowanie zawsze tych samych producentów  dla wybranych rodzajów ziemi. Mamy wtedy większą gwarancję na powtarzanie wybranych rozwiązań. W chwili , gdy zaczynamy łowić przeróżnymi zanętami i rodzajami ziemi ,  jesteśmy coraz bardziej narażeni na błędy i przypadkowość . Mamy jesień . Na łowiskach płytkich woda znacznie się ochłodziła , a słońce wędrujące nisko nad horyzontem nie jest w stanie jej już ogrzać. Dopiero w marcu nastąpi zbawienna dla wód i ich mieszkańców pora , gdy słońce będzie swoimi promieniami ogrzewało lustra płytkich stawów i jeziorek. W związku z tym jesiennym ochłodzeniem wód , spada  metabolizm ryb tam zamieszkujących , a co za tym idzie zapotrzebowanie na wszelki pokarm – zwłaszcza składniki spożywcze. W głębszych jeziorach i rzekach jeszcze spokojnie możemy stosować w naszych mieszankach proporcje ,  zanęta – ziemia 80%-20% lub 50% – 50%. Ryby pobierają zarówno składniki spożywcze jak i wszelkiego typu robactwo . W tym okresie (oczywiście , gdy nie są to zawody) możemy pokusić się o postawienie na połów pięknych okazów płoci krąpi , leszczy , krąpi i innych gatunków. Na takich łowiskach proponuję stosowanie następujących proporcji :

  1. jeziora głębokie i wolne głębokie kanały – zanęta 80% –  ziemia 20%
  2. jeziora płytkie i stawy – zanęta 20% – ziemia 80%
  3. rzeki – zanęta 50% – ziemia 50%  OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Łowienie w zawodach w okresie jesiennym , powinniście zawsze poprzeć treningiem , na którym podstawą będzie dobór stosunku zanęta – ziemia i rodzaj robactwa do panujących warunków. Jesienią podczas swoich prywatnych wypadów stosuję mieszanki o kolorze naturalnym lub przyciemniane na lekko brązowy kolor. Podczas zawodów polecam mieszanki czarne i ciemno brązowe.

Zimowe mieszanki powinny składać się w większości z ziemi lub tylko z samej ziemi. Jednak , ich proporcja czasami jest zaskakująco odmienna. Bywają sytuacje , gdy płocie , krąpie , reagują tylko i wyłącznie na drobną i pylistą mieszankę  czystej zanęty. Takie sytuacje spotkamy na łowiskach o dużej ilości małych i średnich rybek tych gatunków.

Mieszanki zimowe powinna charakteryzować lekkość  – czyli stosujemy większość ziemi torfowej czarnej lub rozpraszającej jasnej. Wyjątek stanowią ziemie ciężkie kleiste stosowane do podawania w nich dżokersa oraz grubej ochotki.

 

Dalsza część wykładu nastąpi .

DZIADEK

2 myśli nt. „PROPORCJA ZANĘTA – ZIEMIA część 2

  1. Panie Dariuszu, podziekowania za podjecie tego tematu. Jak rozumiem kolejne artykulu przyniosa wiecej szczegolow. Tym niemniej, ponizej kilka pytan, ktore nasunely mi sie po lekturze obu czesci….
    – „Lekkosc” moze byc osiagnieta za pomoca rozmaitych mieszanek np. ziemi belchatowskiej z glina Argile lub de Somme. Czy rozwinie Pan ten watek o kolejne szczegoly w zaleznosci od typu wody, dna, wystepujacych ryb, etc.?
    – Ta sama prosba o szersze wskazowki dotyczace doboru koloru, jasny czy ciemny. Przy okazji, pojawia sie coraz wiecej zanet spozywczych w kolorze czerwonym. Czy (pozna) jesien i (wczesna) wiosna to dobra pora na ten kolor?
    – A na koniec naiwne pytanie: czy/jak „zmniejszony metabolizm” przeklada sie na wielkosc kul zanetowych i czestotliwosc ich podawania? (okreslenie ile ziemi i zanety bedzie potrzebne na „wedkarska sesje”/wstepne zanecenie i donecanie … trzeba jakos reagowac na to co sie dzieje….)
    Serdeczne pozdrowienia z Belgii

    Polubienie

  2. Panie Darku, to miło, że wrócił Pan do tematu zanęt. Jak by nie patrzył ten temat nurtuje większość początkujących wędkarzy.
    Kilka pytań odnośnie nęcenia.
    Kiedy należy przecierać przez sito zanętę zmieszaną już z ziemią/gliną a kiedy nie, od czego to zależy?
    Czy można łączyć zanętę z ziemiami/glinami dzień przed zawodami czy dopiero przed samym startem?
    Jak możemy się ratować kiedy po rozpoczęciu zawodów (po wrzuceniu zanęty ciężkiej) okazuje się, że danego dnia rybki bardzo słabo biorą?
    Pozdrawiam serdecznie Dziadka!

    Polubienie

Dodaj komentarz