TAKTYKA – TECHNIKA – PRAKTYKA

KRĘTLIK. Magiczny drobiazg, a jak wiele ułatwia – o ile się go ma i stosuje.

Krętlik, jak zauważyłem na obserwowanych przez ostatnie 8 lat zawodach spławikowych, jest bardzo rzadko stosowany – a powinien. Zarówno w zestawach do odległościówki jak i bolonki to podstawa połączenia przyponu z żyłką główną. Jednak podczas wędkowania na rzece i wodzie stojącej, są przypadki, że powinien się znajdować w w/w miejscu. Jeżeli wyciagamy zestaw na rzece,  w celu ponownego wstawienia, przyneta na haku zachowuje sie jak ,,śmigło” i skręca przypon. W przypadku połowu batem oraz tyczką, z dwoma, trzema pinkami lub grubymi białymi robakami nasz przypon ulega również skreceniom . Po pierwsze skręca żyłkę przyponową, po drugie powoduje splątania z  ciężarkami,  a po trzecie  najgorsze – odstrasza rybę !!! Pytanie dlaczego odstrasza ??? Bo wstawione z zestawem robaki na haczyku, kręcą się niczym karuzela, między innymi we wcześniejszych wpisach pisałem,( o nie przeciąganiu zestawu tylko wyciąganiu i wstawianiu). Tak kręcąca się przynęta nie zachowuje się naturalnie, a branie nastąpi dopiero po całkowitym uspokojeniu się jej pod wodą. Zatem pamiętajcie o stosowaniu tego drobiazgu , najlepiej o rozmiarach 18/20/22.

ZESTAW – SPŁAWIK część 3

Kolejnym nieodzownym modelem jest spławik, który jest bardzo dobry do tyczki w czasie łowienia zestawem skróconym, jak i doskonałym spławikiem do bata.

Vimba model V-27

Spławik z metalowym dolnikiem z grubszego drutu, korpusem z balsy oraz plastikową antenką. Proponowany na wolne i średnie uciągi wody, zarówno do tyczki , jak i bata. Większe gramatury tego modelu, jak 4 i 5 gram, polecam podczas łowienia na szybszych uciągach, takich ryb jak krąp,kleń i  jaź (pobierają przynęty z toni rzeki).

Na tym był zakończył ,,minimum”, które powinien posiadać zawodnik do skutecznego połowu na tyczkę i w zupełności wystarczy do startów w Polsce. Zapewne zaskakuje Was brak wielu modeli spotykanych u innych zawodników. Tak już jest z wędkarstwem i uczestnikami tej wspaniałej zabawy. Moje nazewnictwo dla tych pozostałych jest takie –   KOLEKCJONERZY- NAŚLADOWCY- GORĄCE GŁOWY. Mimo, iż jestem producentem i powinno mi zależeć na jak największej produkcji i  sprzedaży  – UCZĘ POPRAWNOŚCI

ŁOWIENIE KARPI – BRZAN – AMURÓW

To specyficzny rodzaj wędkarstwa, zwłaszcza tyczką. Wymaga bardzo mocnego sprzętu, zaczynając od tyczki, kończąc na zestawie spławikowym. Wszelkie elementy zestawu za wyjątkiem ciężarków, muszą być znacznie mocniejsze i trwalsze. Dotyczy to również spławików, których konstrukcja powinna zapewniać wymienione wyżej wymogi. W początkowych latach wędkarstwa karpiowego (dużych i silnych ryb), stosowano takie same spławiki, jak przy połowie innych ryb. Jednak  szybkie uszkodzenia spławika jak i  ciała zawodników, spowodowało rozwój produkcji nowych mocniejszych modeli spławików. Podstawowym kryterium było wycofanie metalowego oczka w korpusie, którym przeprowadza się żyłkę, kolejnym wycofanie dolników metalowych, które się wyginały jak sprężyny, a węglowe łamały jak zapałki. W najnowszej generacji spławikach, żyłka przebiega centralnie przez spławik, a dolnik , który jest zarazem anteną wykonany jest z włókna krbofibreksu . Anteny ze względu na specyfikę stosowanych przynęt są plastikowe i dodatkowo wklejane na karbofibreks. Zakres stosowanych gramatur to od 0,2 grama do 1 grama na wodach stojących i  maksymalnie 3 gram na wodach płynących.

Poniższe zdjęcie przedstawia taki model spławika . Zauważcie, że przez odpowiedni sposób zmontowania centralnie przesuwnego korpusu, możemy uzyskać trzy różne modele spławika, na trzy różne metody połowu. Pierwszy tradycyjny karpiowy, drugi do bolonki metodą na wleczonego oraz trzeci do połowu na mocno pofalowanej powierzchni wody(nisko pod wodą posadowiony środek ciężkości spławika).

Vimba model V-Carp

 

Inny model spławika karpiowego.

Ciąg dalszy nastąpi ……….